piątek, 20 grudnia 2013

Wigilia klasowa- niezawodni jak zawsze

No cóż. Trzecia wigilia klasowa zakończona sukcesem, co nie? No przyznajcie że dobrze się bawiliście C: Fajnie że umieliśmy się tak zawsze zgrać na ten jeden dzień i ogólnie była fajna atmosfera. I jedzonko też dobre. Szkoda trochę, że to już ostatnia taka wigilia w naszym gronie, mam nadzieję że w przyszłości jakoś też będziemy w stanie spotkać się, pogadać i zjeść coś smacznego. Mam też nadzieję, że nie zapomnimy o sobie, gdy tylko przekroczymy drzwi nowej szkoły. Bo chyba jesteśmy bardziej zżyci ze sobą niż gdybyśmy byli 30 osobową klasą co nie?  Szkoda tak po prostu to odrzucać.
Trzy lata, czaicie to? o-o Ja zupełnie nie pojmuję jak to może lecieć tak szybko.
A jakie są wasze odczucia co do dzisiaj? :3
 

sobota, 14 grudnia 2013

Świąteczny Pusheen

Czyż nie jest uroczy *^*?? Zdobył ponad 30 lajków na moim fp xD a fejm rośnie. Możecie też polubić jak wam się podoba :D Link  A wy będziecie jeszcze coś donosić do dekoracji klasy? Generalnie trzeba jakieś bombki znosić na choinkę C:

wtorek, 10 grudnia 2013

Podróż życia z panią Koj- warsztaty aktorskie w stolicy

Hej. Jak może niektórzy wiedzą w weekend z Mateuszem, Kasią i panią Koj byliśmy w Warszawie na zajęciach w szkole filmowej w Warszawie. Wyjechaliśmy o 10.29 z Opola pociągiem do Warszawy. Podróż była mega długa, ale udało nam się dotrzeć do celu. Taka śmieszna sytuacja, bo wchodzimy na dworzec, po schodach w górę a tam pierwsze co to STARBUCKS a za szybą gość z Applem. Hipsterstwo mocno. Ok, tramwajem dojechaliśmy do naszego schroniska, nadmienię że Pałac Kultury i Nauki miał akurat swoje 15 minut dla gejów bo świecił się na tenczowo. Cóż, jego nie spalą....chyba ;-;. Kolacja i śniadanie ze spożywczego. Po nocy spędzonej na skrzypiących łóżkach, zjedliśmy śniadanie i z całym załadunkiem gibamy się przez miasto do budynku szkoły ( tak na marginesie przytoczę wam taką śmieszną rzecz z regulaminu ośrodka. Był on po polsku i po angielsku. Regulamin po polsku- ok.23 punktów, po angielsku-16. Mało tego angielski regulamin podpisany przez DIRECTOR'a co oznacza reżyser xD także obcokrajowcy pozdrawiają filmowe schronisko).
Gdy dotarliśmy do szkoły podzieliliśmy się- ja z Kasią poszłam na aktorskie a Mateusz na operatorskie, wiec może on wam napisze co się tam działo. Na aktorskich mieliśmy najpierw zajęcia z panią Joanną (?) i tam dużo chodziliśmy, krzyczeliśmy, naśladowaliśmy siebie i działaliśmy na emocjach (np. powiedz "Krzesła pomarańcze to szarańcze" jakbyś oznajmiał komuś smutną wiadomość albo wyznawał miłość.) Na przerwie obiadowej poszliśmy do Kubańskiej restauracji gdzie jedliśmy puree z batatów i taki dip z mango. Mogłabym to jeść słoikami :Q___ Po przerwie zaczęły się zajęcia z panem Tomkiem (? tak bardzo nie pamiętać imion) i on prowadził nas zasadą "aktor najpierw patrzy i widzi, potem słucha i słyszy, a na końcu dopiero mówi." Ludzie opowiadali historie i on ich poprawiał, w sensie pomagał opowiadać albo mówił jak przedstawić i ogólnie było strasznie śmiesznie. Na końcu mieliśmy taką "podróż do wyobraźni". Prowadzący mówił co się dzieje i gdzie jesteśmy i my to sobie wyobrażaliśmy. Po całych zajęciach które skończyły się o 18 poszliśmy znów do Kubańskiej ale tym razem cała czwórka, pojedliśmy i znów gibiemy się przez Warszawę na dworzec. Najlepsze było to że wszystkie miejskie jakie przyjeżdżały na przystanek były prawie puste. Tylko nasz był zapchany tak, że ludzie byli przybici do ścian ;-;
Z dworca PKS do Opola. To dopiero było, przynajmniej krócej ale w domu byliśmy o 3 nad ranem ;___;
Z tego miejsca(nie) pozdrawiam gościa który centralnie wepchał się przede mnie i Mateuszowi na plecy ze swoją wielką torbą jakby nie mógł poczekać 2 minut.

Dodam też że Warszawa była cała zaśnieżona i miała ładna kolorowe lampki *-*
To w wielkim skrócie nasza wyprawa na zajęcia filmowe. Ogólnie mi się podobało i chętnie bym pojechała na kolejne C:

środa, 4 grudnia 2013

Trololollololololoololol :3

Uwaga uwaga, prosze Państwa, sezon na "Zimno mi, zrob miejsce przy kaloryferze" otwarty! xD

Wigilia Klasowa!!!!!!!!!

Siemaneczko! Wszyscy wiedzą o co chodzi, prawda?! Nadchodzi Wigilia Klasowa! Mimo iż nasza klasa ma wiele wewnętrznych sporów, Wigilia Kl. zawsze nam świetnie wychodzi! Już 2 razy nasza Klasowa Wigilia była najlepsza, więc  w IIIkl też musimy się postarać! Wiem, że i tak będzie fajnie... Granie kolęd na gitarze...Jedzienie ciasteczek... A co najważniejsze, na co wszyscy czekają to dawanie prezentó! <ale o tym już w poście Justynki!!> Już się nie mogę doczekać, a wy?? :D

                                                                               Pozdrowionka, Paulina D.